kierownik budowy kojarzy się nam głównie z budową domu od podstaw, tak jednak nie jest.
#Kierownikbudowy to tak naprawdę osoba, która bierze na siebie odpowiedzialność za wykonanie prac zgodnie ze sztuką, bez jego zgody nie można zasłonić żadnego elementu. Jeśli wykonywane jest zbrojenie i ma zostać zalane betonem a nad budową czuwa kierownik budowy, wówczas puki nie wyrazi on zgody i nie sprawdzi sztuki budowlanej, nie można tego zrobić. Kierownik budowy ma na miejscu budowy również decydujące zdanie. I tu pojawia się problem. Nieraz spotykałem się z sytuacją, gdy inwestor stawał po stronie wykonawcy a nie po stronie kierownika czy architekta. Tak naprawdę to te dwie osoby powinny stać murem za ty aby w późniejszym czasie użytkowało się obiekt w sposób bezpieczny i wygodny.
Okazjonalnie
Przy projekcie elewacji bez zgłoszenia czy pozwolenia na budowę kierownik budowy oczywiście nie jest wymagany, jednak posiadanie takiej osoby , co wiąże się z niewielkim dodatkowym kosztem, jest dla inwestora zabezpieczeniem. Okazjonalnie to bardzo dobre słowo. Mamy wiele przykładów gdy kierownik budowy jest zatrudniany tylko dlatego, że inwestor chce mieć pewność. TO jest słowo klucz #pewność ,bez tego wiele nie zwojujemy.
Okazjonalnie obchodzimy urodziny, dzień dziecka, czy dzień matki. Okazjonalnie chodzimy też do znajomych. Odpowiedzialność jaką ponosimy sami przed sobą jest jednak znacznie wyższa.
#kierownikbudowy nie musi codziennie z uporem maniaka być na naszej budowie – jest to jak najbardziej mylne przekonanie jeśli chodzi o niewielkie projekty gdzie czas czy raczej tempo wykonywania prac jest znacznie niższa niż przy dużych budowach- tam kierownik budowy jest na bieżąco. Pojawia się on na naszą prośbę jak również okazjonalnie. Informujmy go więc o tym co się dzieje bo sam z siebie niekoniecznie musi nas nawiedzać. Zdarzają się jednak tacy , którzy po drodze podjeżdżają na budowę, sprawdzają postawione rusztowania, zachowanie bhp przez pracowników, czy trzeźwość.
- A czego tu się bać przy elewacji skoro już konstrukcja jest gotowa? W sumie nie mamy wielu rzeczy których jako inwestorzy powinniśmy się bać:
- nietrzeźwy wykonawca
- niegospodarne wykorzystanie materiału jak styropian
- niechlujne wykonanie łączeń
- brak pianowania
- siatka podtynkowa nie kładziona na zakładkę
- klejenie kamienia elewacyjnego na placki
- brak obróbek blacharskich
- brak folii paroprzepuszczalnej przy elewacji drewnianej….
Wyliczać można naprawdę dużo.
Jeśli prowadzicie prace remontowe, np wymiana połaci dachu na tożsame, co w wielu przypadkach wystarczy zgłoszenie, kierownik pomoże uniknąć błędów wykonawcy i jego „oszczędności”
Lokalnie jestem w stanie polecić dobrego i sprawdzonego kierownika budowy
#projektelewacji #projektyelewacji #budujemydom #budowadomy